Mieszkając w centrum miasta, zazwyczaj nie przejmujemy się takimi problemami jak przerwa w dostawie prądu, ponieważ takie wydarzenia są rzadkością i szybko zostają rozwiązywane przez odpowiednie służby publiczne.

Panele słoneczne to panele krzemowe

Nie można jednak tego powiedzieć o domach, które położone są w małych wsiach lub na obrzeżach miasta. Taka przerwa może potrwać nawet kilka dni, a to już może stanowić nie mały problem dla domowników. Jest to jeden z powodów, dla których inwestuje się coraz częściej w panele słoneczne. Dzięki takiemu rozwiązaniu, stajemy się o wiele bardziej samowystarczalni i nie jesteśmy także skazani na opłacanie coraz to droższych rachunków za prąd. Zazwyczaj w okresie letnim, jesteśmy w stanie wykorzystać je w pełni mocy, jednak w słabszych warunkach atmosferycznych będziemy skazani na korzystanie z usług dostawcy lokalnego, bez którego sobie nie poradzimy. Takie panele fotowoltaiczne w swojej szczytowej formie potrafią osiągnąć nawet do 240 – 250 W, jednak w Polskich warunkach zazwyczaj pracują one w ten sposób jedynie przez 8 – 15% w ciągu całego roku. Z biegiem czasu tracą także na swojej mocy, co można zaobserwować już w informacjach produktu. Własna elektrownia słoneczna, wykorzystująca panele krzemowe, zazwyczaj traci swoją pełną moc w okolicach 1% na rok, dlatego wybór odpowiedniego producenta powinniśmy bardzo dobrze przemyśleć i zapoznać się z zewnętrznymi opiniami pozostałych klientów. Domownicy decydują się także na takie rozwiązania ze względów ekologicznych, które pozwalają ograniczyć wykorzystywanie takich źródeł jak gaz czy węgiel. Poza światłem słonecznym, można także pokusić się o stworzenie turbiny wiatrowej.

Taka własna elektrownia wiatrowa zazwyczaj nie powoduje wiele hałasu, a może być używana przez cały rok. Przy większym natężeniu, prąd może być nawet magazynowany i wykorzystywany w późniejszym okresie czasu.

Więcej o panelach na stronie http://wlasnyprad.eu