Moja siostra zajęła się szyciem. Ilona zawsze miała do tego dar ale nie wierzyła we własne siły i możliwości Postanowiłam na dwudzieste piąte urodziny kupić jej maszynę. Ona do tej pory korzystała z maszyny naszej mamy a ta maszyna była już dosyć stara. Ilona bardzo się ucieszyła kiedy zobaczyła co ode mnie dostała.

Ilona szyje firany

Powiedziałam jej, że jestem zachwycona jej umiejętnościami. Nie raz dostałam od niej piękną serwetkę, obrusik czy firankę i chciałabym żeby się w tym rozwijała. Ilona w końcu mi uwierzyła i postanowiła podziałać w tym biznesie. Zakupiła sobie sporo materiału i zdecydowała się na szycie firan. Dzięki różnym portalom mogłam jej pomóc. Ilona wstawiała zdjęcia swoich firankę a ja mogłam je udostępniać żeby moi znajomi widzieli jej pracę. Sporo osób dzięki temu zdecydowało się na złożenie zamówienia. Eleganckie firanki drapowane, które było kupić w różnych sklepach były bardzo drogie. Siostra ponieważ dopiero zaczynała swoją pracę w szyciu firan zdecydowała się na zaproponowanie swoim klientom bardzo przystępnych cen. Nie były one wygórowane także ze względu na to, ze siostrze udało się kupić sporo materiałów w bardzo niskich cenach. Pewien sklep zorganizował spora wyprzedaż ze względu na likwidację kolekcji i siostra na tym skorzystała. Cieszę się, że udało mi się namówić siostrę do tej pracy. Ma sporo zamówień ale jest prze szczęśliwa. Widać, że sycie sprawia jej dużo radości i czerpie z tego sporo satysfakcji Poza tym jest samodzielna i niezależna.

Dzięki swojej pracy sama się utrzymuje i nie musi na nikim polegać. Siostra ma świetne pomysły. Doradza klientom jak można zagospodarować okna w mieszkaniach czy domach żeby firanki ładnie się prezentował. Klienci doceniają jej pracę i często korzystają z jej usług.