Nie jest żadną tajemnicą ani wielkim odkryciem fakt, iż większość trendów przejmujemy z kultury zachodniej. Dzieje się to z kilkunastoletnim opóźnieniem, z wiadomych wszystkim względów historycznych, ale można to zaobserwować na każdej płaszczyźnie. Nie wszystkie zmiany są pozytywne, ale jest spora część takich, które mocno ułatwiają codzienne funkcjonowanie, na przykład dzieciom w szkole.

Polskie szkoły montują szafki na książki 

Nie od dziś znany jest problem obciążania wypchanymi torbami młodych kręgosłupów uczniów. Jeszcze kilka lat temu dzieci nosiły ciężary, nierzadko dochodzące do 10 kg, co było nie tylko niewygodne, ale bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Na szczęście, wzorem zachodnich placówek, polskie szkoły zaczęły organizować w klasach miejsca, gdzie dzieci mogłyby zostawiać swoje podręczniki. Były to początkowo prowizoryczne półki lub szafki umieszczone w salach lekcyjnych, natomiast teraz są to typowe szafki szkolne metalowe, nie drewniane, tylko takie, które znamy z amerykańskich filmów. Zamykane na klucz, pojemne, pozwalają uczniowi na wygodne funkcjonowanie w czasie pobytu w budynku szkolnym oraz na zabieranie do domu tylko najbardziej niezbędnych rzeczy. Od nauczycieli, rodziców aż po dzieci i młodzież- wszyscy są zadowoleni z nowych rozwiązań. Szkoda tylko, że pewne oczywiste dla wszystkich możliwości zmian w różnych kwestiach, są odsuwane w czasie.

Zapewne, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Ale czy zawsze jest to odpowiednia wymówka? W przypadku szkolnych szafek, ich wcześniejsze wprowadzenie do placówek pozwoliłoby uniknąć większości problemów z kręgosłupem wśród młodzieży. Cóż, pozostaje mieć nadzieje, że w zglobalizowanym społeczeństwie zmiany na lepsze będą zachodzić coraz szybciej.