Każdy motocyklista ma obowiązek ubrania kasku. Pozwala to zwiększyć bezpieczeństwo w razie jakiegokolwiek upadku. Dzięki kaskom mamy także dodatkową możliwość, jaką jest montaż kamery. Dzięki niej rejestrujemy to, co dzieje się na drodze. Takie nagrania są bardzo przydatne, na przykład w przypadku, gdy ktoś wykonuje niedozwolony manewr na jezdni. Do tego można pokazać, że jeździmy zgodnie z prawem.

Montaż kamery na kasku

Skoro jest możliwość nagrywania naszej jazdy, zapewne zastanawiasz się, w jaki sposób wykonuje się montaż takiego sprzętu. Każda kamera na kask ma specjalny uchwyt, za pomocą którego przyczepimy ją do kasku. Jednak warto do tego użyć specjalnych śrub. Wraz z kamerą w zestawie otrzymamy nakładkę, która przykręca się czterema śrubami do kasku. Można to zrobić śrubokrętem. Następnie przykłada się sprzęt nagrywający oraz wybiera najlepszy kąt nachylenia. W tym przypadku warto włączyć kamerę i sprawdzić kilka opcji. Kiedy to zrobimy, za pomocą dość grubej śruby przykręcamy kamerę do nakładki. Dzięki temu mocowanie jest bardzo stabilne i nawet wtedy, kiedy mocno przyśpieszymy kamera zachowa swoją stabilność. Nie stanie się tak, że przy danej prędkości kamera odpadnie od kasku i zgubimy ją. Nagrywa się zazwyczaj na karty pamięci lub bezpośrednio do chmury internetowej, dzięki czemu nie stracimy danych.

Dużo motocyklistów jeździ z tymi kamerami, gdyż ma to faktyczny wpływ na poziom ich bezpieczeństwa. Mogą udowodnić, że nie łamią prawa, w przypadku kontroli policyjnej. Poza tym kask można przypiąć do motocykla i cały czas rejestrować to, co się wokół niego dzieje. Nie ma mowy o tym, aby ktoś niepowołany korzystał z niego. Nagrania mogą być zapisywane w chmurach, dlatego nigdy nie stracimy do nich dostępu. Bardzo praktyczne.