Nowa balustrada szklana w firmie

Nowa balustrada szklana w firmie

 

Każdy z nas rozwija się dzięki pracy. Możemy naszą pracę lubić, lub też nie. Ja miałam szczęście, bo moja praca była przeze mnie uwielbiana. Zależało mi na dobrych wynikach i dobrych stosunkach ze współpracownikami i szefem. Nasz szef to był agent, super sympatyczny człowiek. Co jakiś czas planował jakieś zmiany.

Balustrady szklane podnoszą prestiż budynku

balustrada szklana - krakówJakiś czas temu wymyślił, że trzeba zmienić nasze schody bo te nie mają w sobie zbyt dużo uroku, a to pierwsze, co widzą klienci po przekroczeniu naszego progu. Dlatego balustrada szklana – kraków została przez niego zakupiona i prace umówiono na weekend, żeby ją zamówić. Musiał być to wolny dla nas dzień od pracy, żeby montowanie balustrady nie kolidowało z pracą. Klienci nie byliby pewnie zadowoleni, że poruszanie się po firmie jest utrudnione przez jakieś remonty. Dlatego balustrada została założona w ciągu dwóch weekendowych dni. Miałam szczęście, bo byłam pierwszą z pracowników, który zobaczył nowy nabytek i mógł podziwiać zmiany. Przyznam, że faktycznie czułam się teraz jak w wielkiej profesjonalnej korporacji. Niczego tu teraz nie brakowało, w środku było bardzo luksusowo. Balustrada dodawała profesjonalizmu w budynku i nie spodziewałam się, że będzie to aż tak bardzo widoczne. Szef miał rację mówiąc, że będzie nam to potrzebne. Jednak mężczyźni znają się trochę na projektowaniu wnętrz biurowych. Z tej okazji wszyscy wypiliśmy sobie wspólną kawę przy nowej balustradzie, która miała symbolizować dalsze powodzenia w firmie.

Jestem zaskoczona, że nawet klienci od razu zauważyli, że coś w firmie się zmieniło. Wszyscy chwalą nasza balustradę i również bardzo mi się ona podoba. Poprzednia nie miała w sobie tego czegoś i nie prezentowała się zbyt dobrze. Teraz to prawdziwa klasa i elegancja jest w firmie.

 

Komentarze są wyłączone