Obozy językowe dla dzieci

Obozy językowe dla dzieci

 Dzieci nie zawsze chętnie się uczą. Wolą się jeszcze bawić, a nie skupiać na uczeni się nowych rzeczy. Szczególnie trudny do nauczania jest w tym wieku język obcy. Maluchy jeszcze nie posługują się idealnie językiem ojczystym, a tu już muszą zaczynać się uczyć następnego. Nauczyciele z pewnością muszą się nieźle postarać, żeby coś z tego wyszło.

Obozy językowe i wycieczka do zoo

obozy językowe londynRazem z inną nauczycielką wpadłyśmy na pomysł, by zabrać dzieciaki na obozy językowe londyn. Wtedy będziemy mieli więcej możliwości nauki w terenie, a maluchy będą tez mogły przy okazji zwiedzić miasto. Przygotowałyśmy także specjalne bloki nauczania, tak by każdego dnia dzieci robiło coś innego i uczyły się nowych słówek. Pierwszy dzień to była wyprawa do zoo. Maluchy uwielbiają zwierzaki, więc nie trzeba było ich długo namawiać. Ponadto w Londynie jest ogromne zoo, więc było też dużo zwierzaków. Czasem same musiałyśmy się posiłkować słownikiem, jak trafiliśmy na jakiś bardzo rzadki gatunek zwierząt i nie wiedziałyśmy jak się nazywa po polsku. Po wizycie w zoo wybraliśmy się do pięknego parku miejskiego. Tam dzieci uczyły się takich słówek jak: drzewo, ławka parkowa, fontanna, ścieżki rowerowe, czy ochrona przyrody. Nie chciałyśmy przesadzać i uczyć ich już nazw drzew i kwiatów, to wyższy stopień znajomości języka. Trzeciego dnia dzieci chodziły po mieście i pokazywałyśmy im różne miejsca takie jak: galeria, muzeum, pomniki, zabytkowe uliczki. Ostatni dzień obozu był przeznaczony na odpoczynek i dowolne spędzanie wolnego czasu.

Moim zdaniem tak prowadzone obozy językowe są dobrym pomysłem. Dzieciaki się nie nudzą i mają ciekawie prowadzone zajęcia. Poza kontaktem z językiem obcym mają też styczność z inną kulturą, innymi ludźmi, poznają ciekawe miejsca.  

Komentarze są wyłączone