Prezent dla woja – pramet

Prezent dla woja – pramet

Mam problem odnośnie imienin mojego wuja. Nie wiem bowiem, co mam mu kupić. Z zawodu jest tokarzem i nawet posiada taką małą tokarnię w domu. Nie dość, że umęczy się w pracy, to jeszcze to samo robi w domu jako hobby.

Może nóż tokarski pramet?

prametNo i tak rozmyślałem sobie, że jakieś narzędzia skrawające mu zakupię i dam w prezencie. Ale jednak trochę kosztują. Bo markowy nóż tokarski, przykładowo firmy tani pramet, to nie na moje kieszonkowe. Bardziej więc zaczynam się skupiać na temacie, jakimi są narzędzia pomiarowe. Chodź dobra suwmiarka mało nie kosztuje, ale wolę to niż nóż do skrawania z płytką, którą zrobiono z węglików spiekanych. I myślę właśnie, że na temacie mierzenia się skupie. Noże czy wiertła do obrabiania metalu wuja na pewno ma. Bydgoszcz słynie z takich rzeczy. Tu można dostać wiele akcesoriów tego typu. A pamiętam jak wujek mówił, iż gdzieś zapodział swoją ulubioną suwmiarkę i do teraz nie może znaleźć. Tak, to jest to! Jutro pójdę do zaprzyjaźnionego sklepu metalowego na naszym osiedlu i tam popytam o dobry sprzęt. A jak będą robili mi łaskę, to wejdę na fora w internecie, poczytam na temat mierzenia małych odległości, i odpowiedni sprzęt zakupie na aukcji internetowej. W końcu dzisiaj jest rynek konsumenta. Towaru jest tyle, że nie wiadomo na co patrzeć.

Byle pomijać jakieś tanie rzeczy, bo to często okazuje się bublami. A propos suwmiarki, to w jakimś sklepie (budowlanym, a nie z zabawkami) widziałem taką plastikową. Normalnie odjęło mi mowę. Jakbym coś takiego dał wujowi, to chyba by się roześmiał na głos!

Komentarze są wyłączone